Ledwie śnieg zasypał poznańskie
drogi, a już słyszymy o problemach komunikacji miejskiej. Walkę MPK vs ZIMA czas
zacząć!
Rozpoczęło się w pechowy piątek,
kiedy to w ciągu kilku godzin wykolejone tramwaje sparaliżowały ruch na
poznańskich ulicach. Tramwaje wypadały z szyn, zderzały się z autobusami. Nie
miały litości nawet dla niczego winnemu kierowcy samochodu (serdeczne
pozdrowienia dla poszkodowanego ;)) Słyszeliśmy też o ośnieżonych zwrotnicach i
zepsutych trakcjach, uprzykrzających pracę i tak mocno nadwyrężonemu swą
niedolą zespołowi MPK. Niestety, mili Państwo, teraz to będzie codziennością!
Stojąc na mrozie, otoczeni tłumem
poirytowanych już ludzi, czekamy na tramwaj. 10 minut, 15… Moja wyrozumiałość
pomału się kończy. Ja wiem, że walka ta jest niesprawiedliwa i na starcie
przegrana lecz, drogie MPK... DO BOJU!!!
Racja, dobrze, że tegoroczna zima nie jest tak sroga.
OdpowiedzUsuńZubilewicz zapowiedział śnieżyce! Wątpliwej jakości impreza tupana na przystankach zacznie się na nowo.
OdpowiedzUsuń